Aktualizacja 4 lutego 2021 przez Michał Nowak
Aktualnie baza noclegowa jest zamknięta do 28 lutego, a osoby wjeżdżające do Austrii są poddawane kontroli i chcąc zostać muszą spędzić 10 dnia na kwarantannie. Wyciągi są dostępne, restauracje działają tylko na wynos, no i obowiązkowo trzeba mieć maskę typu FFP2, ale to wszystko w zasadzie dotyczy lokalsów. Czy turyści pojawią się na stokach w Austrii w sezonie 2020/21?
Aktualnie tylko Szwajcaria ma liberalne podejście do otwartego sezonu narciarskiego. Wszystkie pozostałe kraje alpejskie wprowadziły ograniczenia. W Austrii mówi się w ten sposób, że już i tak ten sezon jest stracony i poświęcono tak wiele, że teraz otwieranie się na koniec nie ma dużego sensu ekonomicznego. Celem było opanowanie pandemii, ciągle nie osiągnięto stłumienia infekcji, ryzyka są duże itd itd. Znamy to doskonale z naszego podwórka. Branża turystyczna też przyznaje, że w marcu liczba turystów i tak już spada i na miesiąc czy maksymalnie półtorej przygotowanie infrastruktury noclegowej jest mało opłacalne dla dużej części właścicieli.
Więc czego możemy się spodziewać? Odpowiedź na dzisiaj oczywiście nie jest na 100% pewna ale można spodziewać się w jakim kierunku to może pójść. Baza noclegowa zostanie otwarta od początku marca. Plany mówią, że będzie niezbędne posiadanie wyników testu na obecność koronowirusa lub zaświadczenia o szczepieniu. Nie wykluczone są testy na miejscu podczas pobytu. No i uwaga! To ma dotyczyć lokalsów… Co z turystami zagranicznymi? Na chwilę obecną szanse są niewielkie na to, że Austria zezwoli na przyjazd osobom z zagranicy. To jest przedmiotem wewnętrznej dyskusji i takie decyzje mają zapaść w połowie lutego 2021 roku. Jeśli zwycięży podejście liberalne to turyści będą mogli przyjechać ale będą poddani tym samym restrykcjom.
Zatem pozostaje znowu czekać na administracyjne decyzje, które zostaną ogłoszone w połowie lutego. Stay tuned!